czyli panna z okien (Ventanas - Ekwador - rok na równiku). Zapraszam też na: polkawkirgistanie.blogspot.com
Peru jak podłość
Wjechałam do Peru z otwartym sercem, jak do innych krajów.
Pełna ufności i wiary, że wszędzie większość stanowią ludzie dobrzy. Wyjechałam
brutalnie obdarta z tego wszystkiego, ze straconą wiarą we wszystkie ludzkie
wartości. Oszukana; 3 razy w ciągu 2 miesięcy okradziona ze wszystkiego co
miało wartość materialną. Zdradzili ci, którzy udawali przyjaciół. Przeżyłam napad. Żyję…
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz